Niestety, mężczyzna za popełniony błąd poniósł najwyższą cenę. Zginął na miejscu. Do szpitala trafił pasażer Mazdy. Dopiero po wnikliwych badaniach będzie wiadomo jak poważne są obrażenia jakich doznał.
Dramat rozegrał się wieczorem w Bieńkówce. Kierujący Mazdą 25-latek nie dostosował prędkości do warunków drogowych (tak wynika ze wstępnych ustaleń) i uderzył w betonowy słup.
Niestety, mężczyzna za popełniony błąd poniósł najwyższą cenę. Zginął na miejscu. Do szpitala trafił pasażer Mazdy. Dopiero po wnikliwych badaniach będzie wiadomo jak poważne są obrażenia jakich doznał.